Ludzkie zachowania seksualne od zawsze były źródłem wielu bardzo silnych emocji. Pomijając te, które są związane bezpośrednio z aktem płciowym, pojawiają się reakcje, które swoje źródło znajdują ideologii, religii czy nawet czystej biologii. Wynika to z faktu, iż nasze życie seksualne jest wielopłaszczyznowe, a tym samym nosi w sobie zarówno elementy pozytywne, jak i obiektywnie negatywne. Dlatego też tak wiele emocji budzi już samo uwiecznianie stosunku zarówno w formie obrazowej, czy też czysto werbalnej.
Jak zatem należy rozumieć ludzką seksualność w świecie gdzie króluje darmowe porno? Czy możemy dzisiaj, w czasach rozbuchanej erotyki, która reklamuje nawet blachodachówkę mówić jeszcze o swoistym tabu, jakim jest życie seksualne? Granica tak zwanych dobrych obyczajów jest wyjątkowo płynna i to co dzisiaj uchodzi za przejaw moralności, jeszcze pięćdziesiąt lat temu byłoby obrazą wszelkiego rodzaju uczuć. Podobnie wygląda to z erotyką, czy przemysłem erotycznym. Współczesne filmy z gatunku porno są tak dalece różne i o wiele bardziej frywolne od tych, które swoje premiery miały w latach 70 dwudziestego wieku, że ciężko je nawet porównywać. Nie mniej jednak trzeba pamiętać o tym, że sercem tego typu sztuki, jest w gruncie rzeczy człowiek i to co napędza go do życia. Ciekawość, pożądliwość chęć poznawania tego co jest zakazane prowadzi nas często do rzeczy wielkich. Jednak niemniej rzadko staje się to źródłem poważnych kłopotów, w które wpadają nie tylko młodzi chłopcy.
Żyjemy w naprawdę ciekawych czasach. Z jednej strony pokazanie sutka, nawet zaklejonego gwiazdką staje się ogromnym skandalem, z drugiej zaś gwiazdy filmów porno zostają wynoszone do miasta uznawanych artystek. Ta swoista hipokryzja tworzy zasłonę, która ma nie pozwolić na to, by każdy mógł swobodnie poznawać swoje własne ja. Bo przecież to czy ktoś lubi gangrape porn czy raczej kolejny odcinek Mody na sukces nie powinno być wyznacznikiem wartości danej osoby. Wolność słowa powinna dotyczyć też wolności uczuć. Niestety nie zawsze tak jest.
polecamy: czytaj więcej